Community Policing…czyli….

Community Policing…czyli sluzba z obywatelem, z twarza ku spoleczenstwu.

Idea community policing ( jak to nazwac po polsku? ma ktos jakis pomysl?) nie jest niczym nowym. Jej podstawy nakreslil zalozyciel londynskiej policji Robert Peel juz na poczatku dziewietnastego wieku. Community policing opiera sie na scislej wspolpracy ze spoleczenstwem. Chodzi o to by nie tylko aresztowac przestepcow ale by przeciwdzialac wraz z ze spoleczenstwem powstawaniu przestepstw. Wspolpraca ma powodowac ze obie strony traktuja sie na zasadzie partnerstwa. Praca policji/szeryfa ma polegac jak najbardziej na zapobieganiu powstawaniu przestepstw a nie na silowym egzekwowaniu prawa.

To taka sucha teoria…oto jak to wyglada w praktyce w naszym biurze…w calym hrabstwie.

Edukacje i dobry kontakt nalezy zaczynac od najmlodszych lat. Mamy w biurze dwoch oficerow ktorzy na co dzien pracuja w szkolach. Maja swoje biura w kazdej ze szkol i spedzaja po kilka godzin dziennie w kazdej z nich rozmawiajac z uczniami, organizujac rozne zajecia itp. Na wielu szkolnych imprezach pokazujemy nasz sprzet i wyposazenie, dzieciaki zawsze maja wiele pytan dotyczacych radiowozow i naszego oporzadenia. Podczas takich pokazow moga wszystkiego dotknac, przymierzyc a nawet usiasc za kierownica radiowozu i pobawic sie sygnalami.

Mlodzi ludzie w wieku licealnym moga wstapic do programu explorers – tu pod okiem dwoch oficerow opiekunow na stale przydzielonych do tego programu ucza sie podstaw pracy szeryfa, jezdza na zawody rozgrywane pomiedzy podobnymi grupami. Na zawodach sprawdzana jest ich wiedza teoretyczna i podstawy praktyki z zakresu codziennej pracy szeryfa. Ci mlodzi ludzie uczestnicza tez w roznych uroczystosciach w hrabstwie reprezentujac nasze biuro, pomagaja tez przy organizacji i obsludze imprez masowych.

Prowadzimy tez dwa programy dla uczniow – DARE i GREAT poruszajace problem narkotykow i gangow.

Biuro szeryfa wspolpracuje tez z wieloma lokalnymi organizacjami spolecznymi, organizujemy razem mnostwo roznych imprez kazdego roku. Od obchodow dnia miasta, przez zawody wedkarskie dla dzieci po rozne koncerty i imprezy sportowe. Wspieramy i pomagamy w organizacji strazy sasiedzkich.

Prowadzimy szkolenia dla mieszkancow regionu – naszym najwiekszym szkoleniem jest prowadzona dwa razy w roku akademia seniora. Podczas dwutygodniowego szkolenia seniorzy miedzy innymi poznaja zasady funkcjonowania naszego biura, ucza sie jak sie zachowywac w sytuacjach kryzysowych, jak wpoldzialac z szeryfem i straza pozarna. Czesc z nich zmotywowana uczestnictwem w akademi decyduje sie wstapic do patrolu obywatelskiego. Jest to oddziaj ochotnikow, w wiekszosci emerytow,  ktorzy pomoagaja nam w codziennym funkcjonowaniu biura. Zajmuja sie miedzy innymi odbieraniem telefonow i informacja spoleczenstwa podczas klesk zywiolowych, transportem naszych pojazdow do warsztatow, kieruja ruchem podczas uroczystosci i imprez masowych w hrabstwie. Generalnie wykonuja wiekszosc mniej niebezpiecznych zadan ktore bez ich pomocy spoczywaly by na barkach oficerow biura.

Community policing widac tez na przyklad podczas kontroli drogowych. Nie kazde wykroczenie konczy sie mandatem…czesto wieksza sile ma rozmowa z kierowca i pouczenie i w tym kierunku staramy sie dzialac.

Teraz pytanie…czy to wszystko dziala? Coz…czesto dostajemy od obywateli pochwaly za to jak dzialamy, czesto zdarza sie ze ktos na posterunek podrzuci czekoladki dla ofierow, kartki z podziekowaniami lub zyczeniami. Ludzie czesto podchodza i rozmawiaja z nami, nie boja sie munduru. Czesto widac flagi z niebieska linia. Ludzie zacheceni przez pozytywny wizerunek biura czesto dzwonia i mowia nam o sprawach ktore dzieje sie w okolicy, dostarczaja informacji na temat przestepstw zarowno tych juz dokonanych ja i tych planowanych. Zglaszaja rozne nietypowe zachowania co czesto zapobiega powstawaniu przestepstw. Wiec z czystym sumieniem moge powiedziec…tak…ten system dziala. Oczywiscie odnosi sie to do mojej okolicy. Sporo duzych miast mimo wprowadzenia roznych programow nadal boryka sie z problemem niecheci do policjanta, bariery miedzy policjantem a obywatelem.

Na koniec…jak zwykle…jesli macie pytania zapraszam do komentowania…chetnie odpowiem i podyskutuje.